Ja
dziś nieco podminowany – wrrrr! Chciałbym odnieść się do tego,
co o anachronizmach w Księdze Mormona pisze autor portalu
apologetycznego lewandowski.apologetyka.info.
Cytaty z wymienionego portalu podane niżej kursywą.
1.
1
Nefi
22,15 cytuje proroka Malachiasza w roku 590 p.n.e. podczas gdy ten
prorok żył dopiero ponad 100 lat później.
Nie cytuje tylko
przytacza podobną myśl.
2.
1
Nefi
22,20 niby około 600 roku p.n.e. cytuje Pwt 18,15.18-19 ale o dziwo
w wersji Pawłowej parafrazy, która powstała dopiero 600 lat
później.
Józef
Smith nie był żywą kserokopiarką Złotych Płyt. Podobieństwo
wynika z faktu przetłumaczenia przez proroka słów w znanej i
bliskiej jego umysłowi formie.
3.
Helaman
14,2 podaje, że Jezus przyjdzie za 5 lat. W notce u dołu strony
czytamy, że proroctwo to było wypowiedziane w 6 roku przed naszą
erą. Po dodaniu liczby 5 lat do tej daty dochodzimy do 1 roku p.n.e.
jako roku narodzin Jezusa. Tymczasem Jezus nie urodził się w 1 roku
przed naszą erą tylko właśnie kilka lat przed naszą erą (ok.
8–4 p.n.e.).
Po
dziś dzień nie wiadomo kiedy dokładnie narodził się Mesjasz.
Notki w Księdze Mormona są ponadto przybliżone.
4.
W 1 Nefi
4,9 (por. 2 Nefi
5,14; Alma
17,7; 20,16; 24,12-16.23.24; 27,29; 43,18-20.37-38; 44,8.12.18;
49,20; Helaman
1,14; Mormon
2,14; 6,9.15; Eter
7,9; 15,2; Mosjasz
1,16; 8,11) czytamy o mieczach ze stali choć stal odkryto dopiero
1000 lat później od opisywanych wydarzeń (nie mówiąc o technice
jej obróbki). Podobnie w Księdze
Enosa
(20) czytamy o „bułatach i toporach” istniejących rzekomo w
roku 500 p.n.e., choć nie odnaleziono śladów takiej broni w
prekolumbijskiej Ameryce (por. Księga
Mosjasza
9,16; 10,8; 11,3; Alma
2,12; 28,29; 43,18; 49,6.24).
Słowa
miecz, topór i bułat pochodzą ze znanej Józefowi Smithowi
angielszczyzny – nie wiadomo jaką bronią NA PRAWDĘ posługiwali
się Nefici.
5.
Wielokrotnie
w Księdze
Mormona
pojawia się termin „Kościół” (1 Nefi
4,26; 13,4.5.6.26.28; 2 Nefi
6,12; 9,2; Alma
15,13; 23,4; 28,1; 29,11.13; 45,22; 46,28; 48,24; 62,46; Helaman
6,3) w okresie przed przyjściem Chrystusa, co jest anachronizmem
ponieważ termin ten został utworzony dopiero w erze
chrześcijańskiej.
Wracam
do punktu 2! „Kościół” był bliskim serca Józefa
Smitha określeniem WSPÓLNOTY! I to właśnie tworzyli Nefici i inni
wyznawcy Chrystusa. Najprawdopodobniej na Złotych Płytach istniało
słowo o rdzeniu spółgłoskowym KHL podobnym do hebrajskiego
„kahal” oznaczającego wspólnotę właśnie, Kościół lub
zgromadzenie.
6.
Księga
Mormona umieszcza też wiele razy chrzest w kontekście czasów
starotestamentalnych co także jest anachronizmem bo pojęcie to nie
było znane w tych czasach (1 Nefi
20,1; 2 Nefi
31,14). Księga
Mosjasza
podaje (18,13.16.17) nawet, że w roku 147 p.n.e. chrzest był już
powszechnie stosowaną praktyką (por. Alma
49,30). W 2 Nefi
31,6 czytamy wręcz o chrzcie Jezusa co jest o tyle dziwne, że
rozważania te są prowadzone w latach 559-545 przed Chrystusem,
kiedy to jeszcze nie tylko nikt nie miał pojęcia o chrzcie ale i o
samym Jezusie (por. 2 Nefi
32,6).
OK!
W polskim tekście pada słowo „chrzest”, a w angielskim
„baptism”, ale w gruncie rzeczy jest to skrót myślowy tłumacza.
Chodziło o ZANURZENIE. Dla czytelników Księgi Mormona ta ostatnia
forma brzmiałaby nieswoiście, dziwnie i nie oddawałaby religijnego
charakteru tekstu, do którego to charakteru przekład Złotych Płyt
pretendował.
7.
Anglojęzyczna
wersja mormońskiej Księgi
Jakuba
zawiera francuskie słowo adieu
w 7,27 co jest zupełnie niezrozumiałe w kontekście faktu, że
księga ta powstała rzekomo w 500 roku p.n.e. gdy język francuski
jeszcze nie istniał.
Jest
to wstawka tłumacza. W oryginale musiało paść po prostu słowo na
pożegnanie. Jakie? Prędko się nie dowiemy.
8.
W
3 Nefi
9,18 Jezus mówi, że jest Alfą i Omegą. Miał wypowiedzieć te
słowa w 34 roku n.e. Tymczasem słowa te zostały wypowiedziane
przez Jezusa po raz pierwszy dopiero w Apokalipsie
św. Jana,
która powstała blisko 60 lat później. Poza tym byłyby one
zupełnie niezrozumiałe dla Nefitów, którzy nie znali języka
greckiego.
Jezus
najpewniej powiedział, że jest POCZĄTKIEM i KOŃCEM. Alfa i Omega
to znów interpolacja przekładcy.
9.
W
2 Nefi
29,4.6.10 czytamy o „Biblii” w latach 559-545 p.n.e. jak o czymś
co jest już powszechnie zaakceptowane w tych czasach. Podobnie w
Alma
30,44 czytamy o „Piśmie Świętym” istniejącym już rzekomo w
74 roku p.n.e. Tymczasem pojęcie Biblii jest znane dopiero od okresu
nowożytnego. Kanon biblijny również jest pojęciem, które znamy
dopiero od czasów chrześcijańskich.
Odsyłam
do powyższych punktów!
10.
W
Księdze
Mosjasza
1,16 czytamy (por. Alma
37,40.43), że król Beniamin powierzył swojemu synowi busolę w 124
roku p.n.e. Jest to o tyle dziwne, że busolę wynaleziono dopiero w
XIII wieku n.e.
Nie
wiadomo CO powierzył król Beniamin synowi - „busola” to
najbliższe prorokowi słowo oddające czym w gruncie rzeczy była...
liahona. Czym była – nie wiadomo. Do czego służyła - tak! Stąd
słowo „busola” współczesnemu pisarzowi ciśnie się na usta.
11.
W Alma
30,6.12.13.22 czytamy o antychryście Korihorze żyjącym rzekomo w
74 roku p.n.e. i zaprzeczającym przyjściu Chrystusa tak jakby
wszyscy na Niego czekali. Dość dziwna sytuacja wziąwszy pod uwagę,
że Jezus objawił się dopiero 100 lat później.
Nazwano
go „antychrystem”, bo przeczył nadejściu Chrystusa.
12.
W
Alma
48,10 czytamy, że pojęcie „wiara chrześcijan” było już
stosowane w 72 roku p.n.e. Jest to o tyle dziwne, że wedle Dziejów
Apostolskich
(11,26) wyznawców Jezusa po raz pierwszy nazwano „chrześcijanami”
dopiero ponad 100 lat później w Antiochii.
Znów:
nie wiadomo jakiego słowa używano na określenie wspólnoty
spodziewającej się narodzin Mesjasza. Józef Smith równie dobrze
mógł użyć jakiegoś dziwnego i równie anachronicznego określenia
jak na przykład „mesjaniści” - ale inne słowo odczuł, że
najlepiej oddaje charakter grupy a jemu samemu było najbliższe.