Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2018

Mężczyzną i niewiastą stworzył ich

Tytuł, jak łatwo się domyślić, żywcem wzięty nie tylko z Biblii, ale też z książki ks. kard. Karola Wojtyły. Ale nie o koncepcji płciowości według późniejszego papieża Jana Pawła (tego imienia) Drugiego będzie ten wpis. Chciałbym w tym krótkim wpisie-wykładzie pokazać Czytelnikom jaka jest różnica między katolicką koncepcją genezy naszej płciowości a jej koncepcją mormońską oraz unaocznić wnioski płynące z tej ostatniej. Zacznijmy od tego, że według Katechizmu Kościoła Katolickiego koncepcja ta wygląda jak następuje: Mężczyzna i kobieta są stworzeni, to znaczy chciani przez Boga, z jednej strony w doskonałej równości jako osoby ludzkie, a z drugiej strony, w ich byciu mężczyzną i kobietą. „Bycie mężczyzną”, „bycie kobietą” jest rzeczywistością dobrą i chcianą przez Boga: mężczyzna i kobieta mają nieutracalną godność, która pochodzi wprost od Boga, ich Stwórcy (Por. Rdz 2, 7. 22). Mężczyzna i kobieta mają taką samą godność, zostali stworzeni „na obraz Boga”. W swoim „byciu mężczyzn

Jak bronić wiary?

Ew. Łukasza 12,8-12: Jezus powiedział do swoich uczniów: Kto się przyzna do Mnie wobec ludzi, przyzna się i Syn Człowieczy do niego wobec aniołów Bożych; a kto się Mnie wyprze wobec ludzi, tego wyprę się i Ja wobec aniołów Bożych. Każdemu, kto mówi jakieś słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie przebaczone, lecz temu, kto bluźni przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie przebaczone. Kiedy was ciągać będą do synagog, urzędów i władz, nie martwcie się, w jaki sposób albo czym macie się bronić lub co mówić, bo Duch Święty nauczy was w tej właśnie godzinie, co należy powiedzieć . Po raz kolejny zacznę od końca. Nie martwcie się, w jaki sposób albo czym macie się bronić lub co mówić, bo Duch Święty nauczy was w tej właśnie godzinie, co należy powiedzieć – to ważna nauka, gdy musimy powiedzieć coś o swojej religii. Wielu z moich Czytelników pewnie na co dzień przebywa wśród tak zwanych „sporadycznych” chrześcijan lub osób po prostu niewierzących. Często antycypujemy konfrontację w nim

Bojaźń boża

Ew. Łukasza 12,1-7: Kiedy wielotysięczne tłumy zebrały się koło Niego, tak że jedni cisnęli się na drugich, zaczął mówić najpierw do swoich uczniów: Strzeżcie się kwasu, to znaczy obłudy faryzeuszów. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach. Lecz mówię wam, przyjaciołom moim: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic więcej uczynić nie mogą. Pokażę wam, kogo się macie obawiać: bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła. Tak, mówię wam: Tego się bójcie! Czyż nie sprzedają pięciu wróbli za dwa asy? A przecież żaden z nich nie jest zapomniany w oczach Bożych. U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli . Chciałbym powyższy fragment ukazać z mormońskiej perspektywy. Pan Jezus w tym czytaniu przypomin

Cierpienie

KARTKA Z PAMIĘTNIKA [NAFPLION, Grecja] List do Efezjan znów otwiera się na rozdziale 4. Balkon wychodzi na rozłożyste drzewo cytrusowe. Z wielką radością czytam Almę 33 i 34 (na dniach napiszę o tych rozdziałach na blogu mormonologicznym). K. dziękuje, że nauczyłem go w cerkwii biznatyjskiego znaku krzyża. Efezjan 4,29 – oby nasza mowa była zawsze kojąca. Synek F. cierpi i nic się z tym nie da zrobić. Ale F. walczy. I słusznie. Nie znamy sensu cierpienia, ale czy ono musi mieć sens? Pisma mormońskie uczą, że ofiara Jezusa była potrzebna, aby dokonał się wielki plan pociągnięcia przez Ojca w Niebie do Siebie całej ludzkości, przebóstwienie jej. Ofiara Jezusa daje nadzieję na to, że wszystko znajdzie się w królestwie celestialnym. Podobnie, choć przy nieco innych wyobrażaniach, widzą to teolodzy innych Kościołów chrześcijańskich. Tylko że i tu i tu jest problem. Czy przyjęte cierpienie Jezusa nadało sens cierpieniu istot? Wątpię w to! Męka Jezusa wyraża solidarność Ro