W jednym z moich video, jako członek Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, mówiłem, że moja religia - mormonizm - nigdy nie zadomowi się w Europie, dopóki Księga Mormona (nasze święte pismo) nie doczeka się przekaładu na grekę koine i na łacinę. W mediach społecznościowych pozwaliłem sobie na reakcję pod adresem serdecznego kolegi. Kolega sceptycznie podszedł do pomysłu opisanego w magazynie WIĘŹ na temat popularyzacji nauczania łaciny w szkołach publicznych. Piszę w komentarzu: Ok! Ale nie wolno być ignorantem. Ignorancja jest paliwem arogancji, głupoty i dezinformacji. A te - jak głosił, zamordowany przez hitlerowców w 1945 roku, pastor Dietrich Boenhoffer są bazą totalitaryzmów, odczłowieczenia, są najpotężniejszym złem. Tu nie chodzi o gloryfikację, ale o świadomość. Niech dzieciaki mają solidny wgląd w historię. Jan Paweł II pisał, że naród co zabija własne dzieci jest narodem bez przyszłości, a tymczasem Maria Szyszkowska (lewicowa polityczka) słusznie zauważała:
święci o świętych